Muzycy
Piotr Janton w poznańskiej Telewizji w programie "ABC Rozrywki" (1971) w reż. Stefana Mroczkowskiego. Fot. Janusz Nowacki Piotr Janton (2017) fot. Piotr Przybylski
Biografia zawodowa (skrócona) 1966 W Poznaniu powstaje Grupa „MY” w składzie: Tomaszem Dziubiński – g, voc; Andrzej Mikołajczak – org, Leszek Muth – bg i Piotr Janton – dr.
z archiwum Tomasza Dziubińskiego
1968-1969 Występuje w tym czasie także z Benonem Hardym, Januszem Muraszko, Jerzym Grzewińskim. 1969-1971 Dochodzi do zespołu Blues trio Wojciecha Skowrońskiego zastępując Andrzeja Nackoskiego.
"Alfabet rozrywki" w Telewizji Poznań, reż. Stefan Mroczkowski, fot. Janusz Nowacki (Blues Trio - Janton, Skowroński i Plewiński) Blues Trio w Warszawie 1970, fot. Stanisław Chybowski
Nagrywa pierwszą „małą” płytę (N-0632) z utworami: Za rok, Nas trzech, Trochę żal i Miałem sen. Występują m.in. podczas I Lubelskich Spotkań Wokalistów Jazzowych. Po odejściu z Blues trio rozpoczyna współpracę z Estradą Poznańską, towarzysząc na scenie Zbigniewowi Górnemu i poznańskiemu kabaretowi TEY. 1972 Gra na etacie perkusisty w Zespole Estradowym Wojsk Lotniczych „Eskadra”. 1975 Od 1 września przenosi się do Warszawy, gdzie otrzymał propozycję - objęcia kierownictwa Jego poprzednik – pianista Ryszard Siwy, otrzymał z Ministerstwa Kultury - Stypendium do USA. W tym czasie Zespół „RADAR” miał w programie Oratorium Katarzyny Gaertner i Ernesta Brylla „Zagrajcie nam wszystkie srebrne dzwony". Od tego momentu staje się kierownikiem muzycznym zespołu „Radar” aż do roku 1980 i akompaniuje artystom warszawskich scen przez stołeczną Estradę. 1978 W tym czasie było siedem Zespołów Estradowych Wojska Polskiego, które konkurowały 1980 Zwalnia się z Zespołu „RADAR” i wraca do Poznania. W lutym 1980 roku wyjeżdża do Niemiec i podejmuje pracę w Cyrku Williams Althoff - jako perkusista. 1984 Decyduje się zostać w Niemczech. Zamieszkuje w Stolbergu i zaczyna „nowe życie”. Po dwóch tygodniach Alex Band rozpoczyna samodzielną prace w cyrku. 1985 Tworzy zespół z niemieckimi i polskimi muzykami - Cover Band (z trębaczem Filharmonii Warszawskiej – Leczkowskim, jego żoną Beatą, saksofonistą Leszkiem Lukomskim, oraz pianistą i basistą z Niemiec. 1998-2011 prowadzi własną działalność gospodarczą będąc cały czas aktywnym muzykiem. Dochodzi do zespołu TRISKA ANSAMBL, w którym śpiewa francuska Evi Rebiere i gra Tadeusz Erhard Orgielewski Dixieland Band. Tadeusz zdobył Złotą Tarkę a pochodził z Częstochowy. 2017 Dziś Piotr Janton mieszka w okolicach Aachen (Niemcy), gdzie w dalszym ciągu zajmuję się muzykowaniem choć już nie jako perkusista, lecz pianista... Grupa "My" w 2017 roku od lewej: Tomasz Dziubiński, Piotr Janton, Leszek Muth i Andrzej Mikołajczak. fot. Piotr Przybylski
Do najważniejszych kompozycji Piotra Jantona zaliczyć możemy:
Kogo wolą dziewczyny (1976)
Piotr Janton z zespołem Blues Trio
Kazimierz Plewiński w programie "Alfabet rozrywki" Telewizji Poznań w 1971 r. fot. Janusz Nowacki Kazimierz Plewiński 2015, fot. Piotr Przybylski
pierwsza "mała" płyta nagrana przez Blues Trio Wojciecha Skowrońskiego (1970)
fot. Janusz Nowacki
Kazimierz Plewiński tworzy zespół Ergo Band
2x fot. Wiktor Franczyszyn
biografia niebawem...
Iskra Andrzej - gitara basowa (Blues Trio 1971-1972; Blues & Rock 1972-1974) Poznaniak urodzony 12.11.1946. Po rozpoczęciu nauki w Liceum nr 4 z Henrykiem Piaseckim zaprosił do współpracy w szkolnym zespole big - beatowym Przemysława Lisieckiego, zespół wystąpił wiele razy na różnych szkolnych akademiach, trwał w tym składzie tylko rok, do momentu ukończenia liceum przez Andrzeja Iskrę i Henryka Piaseckiego. Po rozpadzie zespołu w 1965 roku brat Przemka - Wojciech założył własny zespół "Roztrzepańcy ", który składał się początkowo z 4 osób: A. Iskry - gitara solowa, H. Piaseckiego - gitara basowa, W. Lisieckiego - organy, śpiew oraz P. Lisieckiego - perkusja), później dołączył kolejny gitarzysta - Tomasz Jaśkowiak. W 1968 roku doszedł do zespołu Ex Aequo, utworzonego przez Romana Burchackiego po rozpadzie Pechowców. Zespół tworzyli: Burchacki - g, Iskra - bg, Wojciech Meller - g, voc i Marek Strzałkowski - dr. Zespół przetrwał do 1969 roku.
Wiosną 1971 roku za namową Przemysława Lisieckiego Andrzej dołączył do grupy Blues Trio Wojciecha Skowrońskiego, zamieniając poprzedniego basistę - Kazimierza Plewińskiego. Z trio dokonał już nagrań radiowych w 1971r. Trio wystąpiło m.in. podczas II Lubelskich Spotkań Wokalistów Jazzowych 4-6 czerwca 1971.
Blues Trio 1971 (fot. Marian Sandecki) W 1972 roku Skowroński decyduje się na powiększenie składu zachowując dotychczasową sekcję rytmiczną (Iskra-Lisiecki). Już jako zespół Blues&Rock Wojciecha Skowrońskiego wystąpił podczas Jazz Jamboree 20.10.1972 roku dokonując pierwszej w Polsce rejestracji koncertowych nagrań.
W styczniu 1973 roku Blues & Rock rejestruje pierwszy longplay o tytule Blues&Rock.
W czerwcu 1973 wystąpił z B&R podczas KFPP w Opolu wykonując m.in. Blues to zawsze blues jest. Kompozytor Jerzy Wasowski napisał tę kompozycję dla Skowrońskiego do tekstu syna Grzegorza Wasowskiego o pseudonimie Błażej Perkun. W grudniu 1974 roku nastąpiła zmiana składu, w której miejsce Iskry zajął Eugeniusz Orlicki. W 1989 roku dołączył do zespołu KIS Lecha Stawskiego, lecz na instrumenty klawiszowe. Zespół występował jako trio (Stawski, Iskra i Andrzej Kmita). Zespół wydał trzy kasety po śmierci Andrzeja a ostatnia jest Jemu zadedykowana.
Na zdjęciu: Stawski, Kmita i Iskra Andrzej Iskra zmarł w Poznaniu 15.09.1991 roku. Pochowany został na cmentarzu Miłostowo na przeciw Adrianny Rusowicz.
Okładka płyty Polskich Nagrań (PNCD 1499) Blues&Rock 1973 od lewej: Krystyna Stolarska, Halina Zielińska, Ewa Góra, Wojciech Skowroński, Andrzej Iskra (na dole) Maciej Winiewicz, Maciej Dobrzyński i Przemysław Lisiecki
Miejsce spoczynku Andrzeja - kliknij lokalizację pomnika
Orlicki Eugeniusz - gitara basowa (Blues & Rock 1975-1976) E. Orlicki 2008, fot. Piotr Przybylski "Sekwens" Chodzież, 1970, z arch. Eugeniusza Orlickiego, fot. Janusz Nowacki "Aspekt" 1971, z arch. Eugeniusza Orlickiego, autor nieznany E. Orlicki z Cz. Niemenem 1981 USA, z arch. E. Orlickiego, autor nieznany "Blues & Rock" w TVP Poznań 19.01.1976, z arch. Rafała Jasionowicza, fot. Rafał Jasionowicz E. Orlicki koncertowo 2011, fot. Katarzyna Lisiecka Urodził się w Poznaniu 19.02.1950 roku. Przygodę z muzyką rozpoczął podkoniec lat 60-tych w zespole "Sekwens". Oprócz EO w zespole grali także Piotr Kałużny (p) i Witold Drelski (dr). Sekwens wystąpił na I Wielkopolskich Rytmach Młodych w 1970 roku w Jarocinie, przedstawiając publiczności autorski program składający się z kompozycji Piotra Kałużnego, gdzie zdobył I miejsce. W 1971 r. współpracował z zespołem Aspekt (Piotr Kałużny - p, Edmund Klaus -g, Leszek Kubiak - dr i EO - bg). Aspekt z Jerzym Milianem dokonał nagrań w "nowym" poznańskim studio radiowym "Giełda" przy ul. Marcinkowskiego. Występował również z holenderską wokalistką Mariolaine (prywatnie żona Michała Muzolfa). W 1975 współpracował z zespołem "Blues & Rock" Wojciecha Skowrońskiego, z którym zarejestrował album o tytule: "Wojciech Skowroński" - SX 1376. Sesja z maja 1976 r. W 1975 r. z grupą Blues & rock dokonał nagrań archiwalnych dla TVP Warszawa a w 1975 dla TVP Katowice. Z B&R rozstał się jesienią, po czym rozpoczął współpracę z Orkiestrą Zbigniewa Górnego. W latach 80-tych często wyjeżdżał za granicę. Nagrał wiele płyt jako muzyk sesyjny ("Muzyka twoje imię ma" - Eleni, Spirituals and Gospels Singers", "Image" Andrzeja Ellmanna, współpracował także z Urszulą Sipińską, Zdzisława Sośnicka, Krzysztofem Krawczykiem. Blues & Rock z zespołem Karola Nicze jeździł w trasy z programem pt: "Kontrasty i porównania" a solistami byli: Halina Frąckowiak, Krystyna Wojnowska, Tadeusz Woźniak, Grażyna Łobaszewska, Zdzisława Sośnicka. Skład zespołu K. Nicze tworzyli: Zbigniew Karwacki - ts, Kiełczewski, Delong, Szczepański, Eryk Kulm - dr, Andrzej Ellmann - g i R. Nowicki, Edmund Klaus - g i EO - bg). W 1981 grał przez pół roku w USA (Chicago, Nowy Jork, Detroit) z Czesławem Niemenem i Krzysztofem Krawczykiem, którym towarzyszył poznański zespół, w składzie: Maria Jałocha-Piątkowska, Sława Mikołajczyk, EO, A. Ellmann, T. Dziubiński, Janusz Piątkowski, Marek Surdyk. Po powrocie pracował jako muzyk sesyjny. W 1983 stworzył grupę "Narada" i z Anną Jurksztowicz zdobył I miejsce na KFPP w Opolu w 1985 roku (za "Diamentowy kolczyk"). Skład zespołu "Narada": Anna Jurksztowicz, Piotr Schulz - voc, Wojtek Olszewski - p, Mirosław Michalak - g. Mirosław Sitkowski - dr, Krzysztof Barcik - g. i E.O. - bg. Po festiwalu opolskim współpracował z grupą wokalną "VOX", z którą dwukrotnie wyjechał na tourne po ZSRR. 27 marca 1988 roku wystąpił w Zabrzu w koncercie Gwiazdy Mocnego Uderzenia. Obok Adrianny Rusowicz i Wojciecha Kordy wystąpili także T. Dziubiński, Dariusz Kozakiewicz, Jerzy Zgrzeba, Maciej Czaj, Przemysław Gwoździowski i Alibabki oraz gościnnie będący wtedy w Polsce Włodzimierz Wander. Pod koniec lat 80-tych wyjechał do USA, gdzie pracował na statkach pasażerskich w orkiestrach akompaniujących wykonawcom amerykańskim (m.in. H.Frazier, Fifth Dimension, J.Denver). Po powrocie podjął współpracę w Studio oraz z Orkiestrą Zbigniewa Górnego (m.in. Festiwale w Hadze, Karlshamn, Piaff) Spirituals & Gospel Quartet, Zespół KAKAPO (P. Kałużny - p, Szymon Rogalski - fl, Krzysztof Przybyłowicz - dr, L. Kubiak i EO - bg). Od 2002 roku pracował z zespołem Szymona Rogalskiego (Szymon Rogalski - voc, p, flute; Piotr Banyś - puzon, Piotr Trojanowski - dr; i EO - bg. Piotr Schulz, Anna Jurksztowicz, Andrzej Rybiński, Gang Marcela , VOX, Janusz Koman, Andrzej Zaucha, Hanna Banaszak, Joanna Zagdańska, Ewa Bem, Zbigniew Wodecki, Krzesimir Dębski...to nazwiska wykonawców, z którymi dokonał archiwalnych nagrań a także kilkanaście płyt długogrających. źródło danych - EUGENIUSZ ORLICKI, Poznań 15.01.2010
zaktualizował Piotr Przybylski Blues&Rock 1975, Eugeniusz Orlicki, Waldemar Majewski, Edmund Klaus i Wojciech Skowroński, fot. Wiktor Franczyszyn
wybrana dyskografia: Blues & Rock "Wojciech Skowroński" - 1976 (opis w dyskografii) Eleni "Muzyka twoje imię ma" - 1985 Spirituals and Gospels Singers - 1985 Eugeniusz Orlicki (bg), Zbigniew Wrombel (bg), Edmund Klaus (g), Gina Komasa (alt), Ewa Stańko-Dąbrowska (sop), Ewa Urbanowicz (msop), Andrzej Sobolewski (ten), Piotr Galica (bar), Maciej Szymański (key;pno), Marek Surdyk (dr) 1. Nobody knows the trouble I've seen; Piotr Galica 2. Sometimes I feel like a motherless; Ewa Stańko-Dąbrowska 3. I wanna go to Heaven; Gina Komasa 4. Were you there 5. Oh, rocks don't fall on me; Andrzej Sobolewski 6. Steal away to Jesus 7. When the morning comes; Gina Komasa 8. Run to Jesus; Andrzej Sobolewski 9. Standing in the need of prayer; Piotr Galica 10. Amazing grace; Ewa Stańko-Dąbrowska 11. Amen; Andrzej Sobolewski, Gina Komasa Andrzej Ellmann - "Image" - 1987 wybrana galeria: z "Orkiestrą Zbigniewa Górnego", E.Orlicki drugi od lewej w III rzędzie, Zbigniew Górny czwarty od lewej w I rzędzie z zespołem "Narada" 1983 (fot.Mariusz Tuliński) od lewej: Mirosław Sitkowski - dr, Krzysztof Barcik - g, Anna Jurksztowicz - voc, Wojciech Olszewski - p, Piotr Schulz - voc, key, EO - bg, Mirosław Michalak - g, Roman Suchan -ts., key. E. Orlicki i Krzysztof Przybyłowicz (w tle), w poznańskim klubie "Pod Pretekstem" 2009 (foto Mateusz Rogalski)
foto z arch. Jerzego Skowronka 2009, autor nieznany foto z arch. Jerzego Skowronka 1968, Rostock Festival foto z arch. Jerzego Skowronka 2009, autor nieznany Urodził się 1942 roku w Bielsku-Białej. Muzykę studiował najpierw w szkole podstawowej w Katowicach, a później w Liceum Muzycznym, ale Jego pierwszym instrumentem na początku były skrzypce, a drugim perkusja. Pierwszy kontakt z jazzem to gra na perkusji w "Big Band" w Mysłowicach przy Klubie Fabrycznym. Później spotkał Waldemara Hajera, z którym grał w czasie wakacji w różnych kawiarniach nad morzem (Jastrzębia Góra) i w górach (Kudowa Zdrój, Jelenia Góra).
W 1961 roku po maturze w SL.T.Z.N zdał egzamin na chemię w UAM i przeniósł się do Poznania. Tutaj bardzo szybko zaczął grać w zespole klubu ”Od Nowa” z Andrzejem Fröhlichem - piano i trąbka, Tadeuszem Franką - puzon, Henrykiem Pawlaczykiem - saksofon tenorowy i klarnet oraz Wiesławem Pniewskim - kontrabas.
W klubie ”Od Nowa” grał z przerwami aż do wyjazdu do Szwecji w lipcu 1968 roku. W roku 1968 przez krótki okres grał razem z Hubertem Szymczyńskim -gitara basowa i Wojtkiem Skowrońskim - fortepian, śpiew w zespole ”Hubertusy”. Z tym trio wziął udział w imprezie ”Jazz nad Odrą”, w której Wojtek zdobył wyróżnienie publiczności i I miejsce w klasie wokalistów. Mój czas spędzony z Wojtkiem jak również Hubertem przypominam sobie jako czas mojego zadowolenia, gdyż granie z tak utalentowanymi osobami przynosiło mi zawsze ”a big happing” . Tymi słowami Pan Jerzy wspomina współpracę z zespołem "Hubertusy".
Do Szwecji dojechał do zespołu Jocker Quartet z Henrykiem Pawlaczykiem, Jimy Bownikiem i Janem Jabłońskim jako liderem zespołu.
19.11.2009 roku po 41 latach zagrał koncert w towarzystwie Huberta Szymczyńskiego (klub Trappen w Norrkoping Szwecja). Na zdjęciu Ewa Stańko - voc, Jerzy Skowronek - dr, Jan Erik Andersson - bg i Hubert Szymczyński - p)
Po zakończeniu współpracy z Janem Jabłońskim Jego kontakty z muzyka ograniczyły sie do sporadycznych występów w różnych orkiestrach w Szwecji. W roku 1974 podjął pracę w firmie Ericsson Norrkoping (w swoim zawodzie - jako chemik) i od tej pory Jego kontakt z muzyką jest ograniczony. Niemniej grał na skrzypcach w amatorskiej orkiestrze symfonicznej jak również w miejscowym "Big Band Air Craft". Od 2007 jest na emeryturze i gra z kilkoma rówieśnikami (w Norrkoping) od czasu do czasu aby zadowolić duszę swingową. Jerzy Skowronek - 14.10.2009
Lech Niedźwiedziński - gitara (Woytek Band 1986-1990)
foto Maciej Mańkowski 1987 (sesja zdjęciowa do płyty "Jak się bawisz?") foto Piotr Przybylski 2007 (Poznań Blue Note 12/13.01.2007 - koncert pamięci Wojtka w V rocznicę śmierci) foto Muzykorama, Kościan 1986, foto Jacek Kuik Urodził się 23.04.1948 roku w Lesznie. Gitarzysta, wokalista, kompozytor, od 1964 roku na scenie. Współpracował z zespołami: Emil i dentyści, Hades, Jupiter, Imperium, Replay i Transfer oraz w grupie Hot Mix utworzonej przez niego, który po reaktywacji przyjął nazwę Droga do nieba. Obecnie występuje m.in. w zespole Rhythm Machine. Szczegółowe informacje na stronie L. Niedźwiedzińskiego. Wspomnienie o Wojtku. Współpracę z Wojciechem Skowrońskim rozpocząłem jesienią 1986 r. W zespole Wojtka zwolniło się miejsce gitarzysty, bo grający dotychczas Tomek Dziubiński dostał kontrakt zagraniczny. Do zespołu zarekomendował mnie Wiesław Lustyk - perkusista z którym grałem wcześniej w rockowej grupie Replay. Wojtkowi bardzo odpowiadał mój styl gry oparty na rytmie bo przecież szybkie boogie i podziałowe partie wokalne wykonywane scatem to jego żywioł. Ten styl śpiewu był znakiem rozpoznawczym Wojtka. Po kilku próbach pojechałem na trasę „ Dinozaury polskiego rocka” organizowaną przez Franciszka Walickiego. Występowaliśmy w większych miastach Polski grając wspomnieniowy repertuar z lat 60-tych wraz z Wojciechem Kordą, Andrzejem Nebeskim, Katarzyną Sobczyk, Heleną Majdaniec i muzykami grającymi niegdyś w „kolorowych” zespołach polski big-beatowych. Trasa była dużym wydarzeniem muzycznym anonsowanym i relacjonowanym w telewizji. Nasz koncert zarejestrowano w Chorzowie (1986). Telewizja poznańska nagrała nasz występ w Auli Uniwersyteckiej w Poznaniu (1987).
W 1988 roku występowaliśmy na festiwalu „Leverkusener Jazztage” w hali miejskiej Leverkusen w Niemczech. Po festiwalu była krótka trasa w niemieckich klubach muzycznych (Stuttgart, Solingen). Festiwal organizowany jest co roku do dziś i prezentuje jazzowych artystów z całego świata. W Polsce graliśmy regularne koncerty, co było naszym źródłem utrzymania. Warto zaznaczyć że grając w niemieckich klubach graliśmy bluesy i standardy jazzowe obok polskojęzycznych rock and rolli i boogie. Niestety w latach 80-tych w Polsce na klubowe granie w tym stylu należało do rzadkości. W 1988 r zarejestrowaliśmy udany koncert w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. Ponownie wyjechaliśmy na Festiwal do Leverkusen w 1989r i koncerty do Berlina i Kolonii. Graliśmy również za wschodnia granicą. W tymże roku wystąpiliśmy dla Polonii na Białorusi i Litwie. Również w 1989 r. występowaliśmy na festiwalu w Opolu z piosenką Katarzyny Gaertner „Kozi Blues” – niestety bez powodzenia jeśli chodzi o laury. Na przełomie 1990/91 roku zawiesiliśmy działalność ze względu na chorobę Wojtka i konieczną rekonwalescencję po operacji. Niestety wokalnie Wojtek już nie odzyskał sprawności i już więcej niczego nie zagraliśmy. Pozostały nagrania: LP „Jak się bawisz” nagrana w czerwcu 1987 w studio PR „Giełda” w Poznaniu. Również w tym studio nagrywaliśmy piosenkę do programu TV „Dziecko potrafi” oraz podkład muzyczny do filmu reklamowego zdaje się samochodu „Polonez”(?!). Występowaliśmy jako „Woytek Band” w stałym składzie: Wiesław Lustyk - perkusja, Lech Niedźwiedziński - gitara, Zenon Strzałkowski - gitara basowa oraz zmieniający się keyboardziści na występach w kraju gdy akompaniowaliśmy również innym wykonawcom: Andrzej Mikołajczak, Ryszard Szutta (także saksofon), Zygmunt Szram, Jerzy Grabowski. Tak w skrócie i w oparciu o zawodną nieraz pamięć wyglądałby ten fragment w działalności artystycznej Wojciecha Skowrońskiego przypadający na drugą połowę lat 80-tych. Lech Niedźwiedziński - 23 marzec 2009 Zapraszam na oficjalną stronę http://republika.pl/lechniedzwiedz/ oraz http://myspace.com/lechniedzwiedzinski/ Wybrana dyskografia: LP 113 Wifon 1987
Funky Band - Lech Niedźwiedziński CD "Miłość jak głód" 2017 Lech Niedźwiedziński - gitara, vocal; Jacek Tamborski - gitara; Witold Kalitka - gitara basowa i Tomasz Boguś - perkusja gościnnie zagrał Andrzej Mikołajczak - organy (realizacja i mastering nagrań)
Przemysław Lisiecki - perkusja (Blues Trio - 1971; Blues & Rock - 1971-1975; Woytek S. Boogie Man - 1983; Wojciech Skowroński Trio - 1984-1986)
foto czarno białe z arch. Przemka Lisieckiego, autor nieznany 1972 (Warszawa - "Stodoła") foto 1967 Birbanci z arch. P. Lisieckiego foto 1970 Waganci: H. Łużny, J. Kukulski, P. Lisiecki, A. Jantar, P. Kuźniak i L. Raczyński z arch. P. Lisieckiego foto kolorowe Piotr Przybylski 2009 (Poznań 04.06.2009) foto z Wojciechem Kordą - Piotr Przybylski (Poznań 15.09.2010) foto Blues Trio 1971 Marek Karewicz
foto za perkusją Katarzyna Lisiecka (Podczas koncertu pamięci Wojtka Skowrońskiego 10.07.2010)
Urodził się w Poznaniu 1 września 1950 roku. Uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 71, gdzie juz w wieku 11 lat występował ze szkolnym zespołem grając na instrumentach perkusyjnych (p. Ellmann) oraz śpiewał w szkolnym chórze (p. Kasprzak). Po ukończeniu Szkoły Podstawowej w 1964r. wyjechał na obóz letni, gdzie z kolegami założył pierwszy zespól big - beatowy "Stokrotki" - nazwa zespołu pochodziła od nazwy domku, w którym mieszkali. W repertuarze mieli piosenki Beatlesów, Paula Anki, Cliffa Richarda. Zespół wystąpił w Poznaniu podczas festynu na Rynku Jeżyckim w 1964 roku, za nagłośnienie służyła wtedy aparatura wozu "Radiofonizacji Kraju" czyli dwa głośniki zamontowane na tym samochodzie marki Lublin. Po rozpoczęciu nauki w Liceum nr 4 został zaproszony przez Andrzeja Iskrę oraz Henryka Piaseckiego do współpracy w szkolnym zespole big - beatowym, zespół wystąpił wiele razy na różnych szkolnych akademiach, trwał w tym składzie tylko rok, do momentu ukończenia liceum przez Andrzeja Iskrę i H. Piaseckiego. W roku 1965 brat Przemka - Wojciech założył własny zespół "Roztrzepańcy " który składał się początkowo z 4 osób: A. Iskry (gitara solowa), H. Piaseckiego gitara basowa, W. Lisieckiego (organy, śpiew) oraz P. Lisieckiego (perkusja), później dołączył kolejny gitarzysta - Tomasz Jaśkowiak. Zespół występował na wielu imprezach masowych - Spotkania z Piosenką pod patronatem Pałacu Kultury oraz Expresu Poznańskiego, na szkolnych akademiach w Liceum nr 4 oraz różnych festynach organizowanych przez ówczesne organizacje młodzieżowe. Zespół ten zdobył kilka dyplomów na różnych przeglądach, rozpadł się po dwóch latach. Kolejną grupą założoną przez Wojciecha Lisieckiego w 1967 roku byli "Birbanci", był to zespół do nagrań przy Polskim Radiu w Poznaniu. W jego skład wchodzili: Wojciech Kubiak (gitara solowa), Michał Stuligrosz (gitara rytmiczna), Wojciech Lisiecki (organy, śpiew) oraz Przemysław Lisiecki (perkusja). Zespół dokonał wielu nagrań, które były prezentowane na antenie audycji "Grająca Szafa"; wszystkie utwory skomponował Wojciech Lisiecki, teksty napisali Piotr Moszyński, Wojciech Lisiecki. Zespół występował na tzw. "Fajfach" czyli imprezach tanecznych zaczynających się o godz. 17 (Five O' clock) organizowanych na terenie klubu ZNTK przy ulicy Roboczej w każde czwartki oraz soboty. Istniał tylko niecały rok. W roku 1968 Przemysław Lisiecki został zaproszony do współpracy z zespołem "Bardowie" który grał w klubie studenckim "Pod Maskami”, występowali tam ówcześnie znani poznańscy muzycy Kazimierz Plewiński (gitara basowa, organy), Jerzy Korman (gitara solowa - ex Czerwono Czarni), Grzegorz Korczyński (organy) oraz Wojciech Lisiecki (śpiew). Po zmianie klubu na "Nurt" nastąpiła również zmiana składu, doszedł Janusz Murawski (gitara basowa), Wojciech Kurowiak (gitara solowa), Paweł Dubowicz (organy), następnie Piotr Piber (organy, sekcja dęta). Zespół wygrał półfinał Ogólnopolskiego Konkursu beatowego, w finale zajął 3 miejsce po zespołach Dżamble, Romuald i Roman, a w 1969 roku wystąpił na festiwalu Jazz Nad Odrą. Z Bardów P. Lisiecki poszedł do zespołu "Waganci" gdzie śpiewała Anna Szmeterling późniejsza Anna Jantar) przy Estradzie Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze. W 1970 zespół dokonał nagrań dla Polskiego Radia, wydał płytę tzw. Czwórkę - singla z 4 piosenkami (N 0634 - Polskie Nagrania), wystąpił na Festiwalu w Opolu, Festiwalu Piosenki Wojskowej w Kołobrzegu (był to obowiązek dla wielu zespołów). Po roku współpracy P. Lisiecki postanowił rozpocząć studia na Uniwersytecie UAM w Poznaniu i odszedł z Wagantów. Po kilku miesiącach dostał od Huberta Szymczyńskiego propozycję dołączenia do zespołu "Tramp" gdzie solistką była Zdzisława Sośnicka, był to zespół grający muzykę Rhythm & Bluesową w tamtych czasach tępioną przez władze, mimo to udało się zespołowi wystąpić kilka razy w TVP, zagrali kilka prestiżowych koncertów w Auli Uniwersyteckiej z takimi sławami jak "Omega", "Locomotiv GT" oraz „Breakout” pod patronatem Estrady Poznańskiej. Z braku imprez zespół rozpadł się na wiosnę 1971. Po kilku tygodniach (w połowie 1971 roku) P. Lisiecki dostał propozycje współpracy z Wojciechem Skowrońskim w "Blues Trio", ponieważ nie było basisty zaproponował Andrzeja Iskrę i tak powstał trzon zespołu, przemianowanego w 1972 roku na "Blues & Rock". Zespól "Blues Trio" wystąpił w wielu poznańskich klubach studenckich "Piekłoraj", "Nurt", "Od Nowa", "Sęk" oraz rozpoczął trasy koncertowe po całym kraju. Dokonał nagrań dla PR 1 Polskiego Radia. Po przyjściu nowego managera Macieja Dobrzyńskiego nastąpiła zmiana nazwy i powiększenie zespołu o trio wokalne oraz gitarę. Zespół występował na wielu koncertach w kraju i za granicą, na Festiwalach w Opolu, Jazz Jamboree, Bratysławska Lira, Deutche Radio w Kolonii (WDR), gdzie wielokrotnie jako jedyny zespół z Bloku Wschodniego grał z wieloma kapelami z Holandii, Niemiec, Anglii. Dokonał wielu nagrań płytowych i radiowych, piosenki wykonywane przez Blues & Rock zajmowały pierwsze miejsca na pop listach PR 1 i 3 Polskiego Radia. „Blues & Rock” występował na estradach z największymi gwiazdami jak: Cz. Niemen, Breakout, Czerwone Gitary, Stan Borys, Grupa Organowa Krzysztofa Sadowskiego, Asocjacja Hagaw i Andrzej Rosiewicz, Maryla Rodowicz i inni. Przemysław Lisiecki współpracując z PSJ w Warszawie zagrał na Jazz Jamboree w 1973 roku z Ptaszynem Wróblewskim, Zbigniewem Muniakiem oraz Tomaszem Szukalskim na koncercie poświęconym pamięci Krzysztofa Komedy. W roku 1974 na JJ zagrał w sekcji rytmicznej z Big Bandem "Stodoła" akompaniując Wojtkowi Skowrońskiemu razem z Andrzejem Iskrą. Wielokrotnie akompaniował w sekcjach rytmicznych wielu znanym artystom i grupom wokalnym jak: "Partita", "Alibabki" Mieczysław Fogg, Danuta Rinn, Joanna Rawik i wielu innym. W roku 1975 Przemysław Lisiecki dostał propozycje wyjazdu na kontrakt do RFN z zespołem Krzysztofa Sadowskiego i Andrzeja Dąbrowskiego, grali tam cztery miesiące w znanych klubach Hamburga i Berlina Zachodniego. W roku 1976 Lisiecki wyjechał na kontrakt do Finlandii gdzie grał prawie 14 miesięcy w najlepszych Hotelach, od Helsinek po Rovaniemi za kręgiem polarnym. W roku 1977 nastąpiła zmiana muzyków w zespole pod kier. Andrzeja Rzeźniczaka sax), grali ponownie w Finlandii 6 miesięcy. Po powrocie z drugiego wyjazdu do Finlandii Lisiecki kolejny raz rozpoczął współprace z Wojciechem Skowrońskim, zaproponował na gitarę Andrzeja Rogala a na gitarę basową Marka Wojciechowskiego natomiast kierownictwa artystycznego podjął się Andrzej Kosmala. W tym czasie zespół dokonał nagrań dla Radia Katowice wystąpił na wielu koncertach w kraju, jednak nie utrzymał się długo ze względu na małe zainteresowanie wówczas taką muzyką. W roku 1979 Lisiecki postanowił wyjechać za granice z powodu ciężkiej sytuacji ekonomicznej w Polsce, szczególnie dotkliwej dla artystów chcących grać ambitną muzykę. Dostał propozycje od warszawskich muzyków i w roku 1980 wyjechał do Norwegii, gdzie spędził prawie 15 lat (z przerwami). W większości muzyka grana w Norwegii to Rock oraz światowe hity. W roku 1985 postanowił zakończyć prace za granicami kraju i ponownie nawiązał współpracę w Wojtkiem Skowrońskim, gdzie na basie grał jego brat Wojciech Lisiecki. W tym składzie dokonali sporo koncertów w RFN (Jazz Festiwal w Leverkusen, Kolonia), jednak w koncepcji artystycznej Skowrońskiego (boogie) gitara basowa nie za bardzo pasowała i postanowił zaangażować gitarę solową - doszedł Tomasz Dziubiński. Po kilku miesiącach prób i ogrania repertuaru zespół nagrał pierwszą płytę w stylu Boogie Woogie w Polsce - "Fortepian i Ja". W tym składzie wystąpili kilka razy w TVP, zagrali kilkadziesiąt koncertów, jednak w Polsce ta muzyka nie była "na czasie" co przyczyniło się do rozwiązania zespołu. Przemysław Lisiecki założył własny zespół "Lucky Weekend Orchestra", który prowadzi do chwili obecnej. Zespół wykonuje muzykę zróżnicowaną, w zależności od zapotrzebowania, od standardów Jazzowych, starego dobrego Rock and Rolla po "covery" wykonawców muzyki pop. W roku 2006 był jednym z organizatorów koncertu w "Blue Note" poświęconego 40 - leciu istnienia zespołu "Bardowie" na którym wystąpili muzycy współpracujący z Bardami przez 40-letni okres działalności zespołu.
Przemysław Lisiecki jest zapraszany na różne imprezy, na przykład koncert poświęcony pamięci Tadeusza Nalepy w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych I Dziennikarstwa w Poznaniu - transmitowany na żywo przez Radio Merkury w Roku 2007 oraz w 2008, Bal Polonii w Berlinie z zespołem "Bardowie " w roku 2006 oraz 2007, występy z zespołem Wojciecha Kordy - miedzy innymi zagrali na otwarciu Muzeum Rocka w Gdyni powstałego z inicjatywy Franciszka Walickiego w roku 2006. Z Wojciechem Kordą współpracuje do dnia dzisiejszego.
Źródło: Przemysław Lisiecki - 15 maj 2009 Wybrana dyskografia: EP N-0634 MUZA 1970 Waganci Waganci: A. Jantar, P. Kuźniak, J. Kukulski, R. Jarmużek, P. Lisiecki EP N-0712 MUZA 1972 Blues & Rock (opis w dyskografii) LP SXL 0799 MUZA 1973 Blues & Rock opis patrz Dyskografia Poljazz 1985
Wojciech Skowroński Forterian i ja Przemysław Lisiecki i Andrzej Iskra (jako zespół "Roztrzepańcy") jeszcze przed współpracą z Wojtkiem Skowrońskim Dyplom Przemysława Lisieckiego z Opola '72 z arch. Przemysława Lisieckiego
Edmund Klaus - gitara (BLUES & ROCK w latach 1973-1976)
foto czarno białe Karol Kamiński 1975 foto kolorowe Piotr Przybylski 2006 (Poznań październik 2006) Urodził się 19.10.1947 roku w Gorzowie Wlkp. Od 5 roku życia pobierał naukę gry na fortepianie u ojca - nauczyciela muzyki, którą kontynuował w PPSM w Poznaniu w klasie skrzypiec. W latach 1961-1966 naukę kontynuował w szkole średniej w Technikum Budowy Fortepianów w Kaliszu, po ukończeniu której w 1970 r. został absolwentem ŚSM. W latach 63-64 wraz z Wojciechem Skowrońskim należał do PSJ. Od 1964 roku podjął współpracę z Estradą Poznańską. Lata 1968-1969 został członkiem grupy HAPPENING i ASPEKT w składzie: E. Klaus, Ryszard Klaus (brat Edmunda), Włodzimierz Maliszewski, Aleksander Maliszewski, Leszek Kubiak. W 1969 roku nastąpiły zmiany personalne w zespole ASPEKT, w którym oprócz Klausa grali także Piotr Kałużny (instr. klawiszowe), Eugeniusz Orlicki (bas) i Waldemar Majewski (perkusja),grupa istniała do 1973 roku. Od 1973-1976 dołączył do zespołu BLUES & ROCK Wojciecha Skowrońskiego, z którym to w 1976 roku nagrał LP "Wojciech Skowroński" (patrz dyskografia). Po opuszczeniu Blues & Rock jesienią 1976 rozpoczął współpracę z grupą STUDIO, w której śpiewała Zdzisława Sośnicka. OD 1977-1997 występował w orkiestrze, której kierownikiem muzycznym był Zbigniew Górny. Jednocześnie występował z orkiestrą ALEX BAND, którego solistą był wtedy Krzysztof Krawczyk. Oprócz Klausa skład tworzyli: Aleksander Maliszewski (instr. klawiszowe), Andrzej Tylec (perkusja), Jacek Nowak (bas), Andrzej Rzeźniczak (saksofon) i Marian Napieralski (trąbka) był to jednocześnie pierwszy skład orkiestry p/k A. Maliszewskiego, z którą dokonał wielu archiwalnych nagrań studyjnych jak i koncertowych, miało to miejsce w latach 78-79. W roku 1979 grał w zespole Urszuli Sipińskiej, koncertując między innymi w USA, ZSRR, Rumuni NRD, współpraca trwała rok.
Po 1994 roku przyszły kolejne zmiany. W Poznaniu powstały zespoły Gipsy Swing, Musette Quartet, który w 2003 roku zmienił nazwę na New Musette Quartet. Oprócz Klausa zespół tworzą lider Wiesław Prządka (akordeon), Zbigniew Wrombel (kontrabas) oraz Andrzej Mazurek (perkusja) a gościnnie śpiewają Hanna Banaszak i Jacek Kotlarski opracował Piotr Przybylski, czwartek, 07.05.2009 Zapraszam na blog Edmunda Klausa Blues & Rock (1975): Edmund Klaus, Eugeniusz Orlicki, Wojciech Skowroński i Waldemar Majewski
(fot. Wiktor Franczyszyn)
Blues & Rock (1974): Przemysław Lisiecki, Andrzej Iskra i Edmund Klaus (fot. E. Smoliński)
Wybrana dyskografia: LP SX 1376 Pronit 1976 Wojciech Skowroński opis patrz Dyskografia Musette Quartet - "Kocham Paryż" 1995 New Musette Quartet - "Besame Bucho" - 2004 New Musette Quartet - "Inspiracje - Live" Galeria:
Musette Quartet ok. 2003
Wiesław Prządka, Edmund Klaus, Andrzej Mazurek i Leszek Ranz. Czasy współpracy z orkiestrą Zbigniewa Górnego
Andrzej Ellmann i Edmund Klaus
Andrzej Mikołajczak - instrumenty klawiszowe
ur. 22.05.1946 - zm. 23.10.2022 w Poznaniu (Drumlersi - 1968; Nowi Polanie - 1968; Grupa ABC Andrzeja Nebeskiego - 1969-1971; Test - 1971-1974; Igloo Band 1981-1983; Woytek Band 1986-1988; Korda-Nebeski Band 2009-2011; Wojciech Korda i Niebiesko-Czarni od 2011-2015)
foto 2013 foto kolor Piotr Przybylski Dni Pyrlandii - Poznań czerwiec 2009 foto czarno białe Jacek Kuik (Krzysztof Basa, Wojciech Skowroński i Andrzej Mikołajczak)
foto kolor autor nn "Sursum Korda" 2011 Aula UAM w Poznaniu (W. Korda, P. Śledź, K. Jarmużek, M. Kajper i A. Mikołajczak)
foto Grupa ABC Marek Karewicz (H. Szymczyński, A. Michalski, A. Nebeski, Zb. Karwacki, A. Mikołajczak i W. Skowroński)
Przedstawiam dziś studio, jakże odmienne od dotychczas prezentowanych. Jego właścicielem jest Andrzej Mikołajczak (urodzony 22 maja 1946 roku w Poznaniu), znany instrumentalista, kompozytor i aranżer. Przez przyjaciół zwany "Mały", rozpoczynał karierę w latach sześćdziesiątych na falach muzyki "Mocnego Uderzenia" lub jak niektórzy wolą "Big-Beatu". Grał na instrumentach klawiszowych w takich zespołach jak: Nowi Polanie, ABC, Test. Jego największy przebój, to śpiewana przez Halinę Frąckowiak piosenka "Napisz proszę". Później współpracował z Wojciechem Kordą aż w końcu wyjechał "w świat" grając i ... ciułając pieniądze. Chciał być samowystarczalny i niezależny. Pod koniec lat 70-tych trafił do poznańskiego studia nagrań Polskiego Radia i nagrał sam kilka własnych kompozycji, korzystając z instrumentów elektronicznych. Miałem okazję uczestniczyć w tej sesji nagraniowej. Był to 50 chyba początek zainteresowań Andrzeja realizacją nagrań. Dalsze wyjazdy do krajów skandynawskich i Japonii umożliwiły mu zdobycie funduszy na nowe instrumenty. Pamiętam jak Andrzej kiedyś wrócił z Japonii bez żadnych rzeczy, w tym co miał na sobie i ze szczoteczką do zębów ale w rękach dzierżył dwa nowoczesne instrumenty klawiszowe. Nie stać go było na opłacenie nadbagażu lotniczego. I tak powoli budował swoje instrumentarium. Jego kompozycje zaczęły kupować zachodnie wytwórnie płytowe. Trzeba było gdzieś to nagrywać. Poczucie niezależności i samowystarczalności, doprowadziło go do zbudowania kilkanaście lat temu, we własnym domu studia nagraniowego. To co z początku miało służyć wyłącznie jemu, przekształciło się w studio szerokiego grona muzyków. Zaczęło się niewinnie. Jeden kolega chciał coś nagrać, później drugi i trzeci itd... W ten sposób dzisiaj studio "A-Mix" jest znane w poznańskim (i nie tylko) środowisku muzycznym. Andrzej Bąk
Do 2015 roku Andrzej występował Wojciechem Kordą, z którym wystąpił m. in. podczas jubileuszowych koncertów - "Sursum Korda" (50-lecie pracy artystycznej Wojtka Kordy), 50-lecia Sopockiego "Non - Stop" w towarzystwie Wojtka Kordy i zespołu Polanie. Od 2015 do 2021 występował z zespołem Marek Majka & Obłędni w roli muzyka oraz realizatora dźwięku obu płyt "Z żywymi napiję się wódki" (2015) i "Spotkanie" (2019). W latach 2016-2018 współpracował z zespołem Nocne Taxi. We wrześniu 2022 roku stan zdrowa Andrzeja drastycznie się pogorszył. Zmarł 23.10.2022 roku w Puszczykowie.
Pochowany został 2.11.2022 na cmentarzu Junikowo w Poznaniu. W ostatniej drodze towarzyszyła Mu rodzina oraz spore grono przyjaciół...
Spoczywaj w pokoju Andrzeju... :(
Wybrana dyskografia: LP-113 Wifon 1987 Wojciech Skowroński Jak się bawisz? Bistro "Euforia" / Zwariował cały świat / Po nas choćby potop / Bielszy niż śnieg / Co wart ten świat bez ciebie / Nie będzie ta, to będzie inna / Póki trwa szaleńczy taniec / Mnie nic do tego / Wierzyć w noc / Lecz głupiego życia żal opis patrz w Dyskografii. fot. Maciej Mańkowski
CD 980 983-9
Polskie Radio 2003 (Polskie Nagrania 1970) Grupa ABC Andrzeja Nebeskiego Razem z nami / Zabiorę cię ze sobą / Gdzie jest wczorajszy dzień / Nie chodź do domu / Za mną nie oglądaj się / Za dużo chcesz / Wspomnienie z Sopotu / Nie potrzeba mi nic / Przeminęło z wiatrem tyle dni / Nie szukaj jej / Droga do gwiazd / Ktoś / Oj czekam ja czekam / Pożegnaj mnie dziewczyno / Chcę ci dać zachwyconych oczu błysk / Nie tą drogą / Napisz proszę / Polowanie na muchy - instr. / Polka - instr. fot. Marek Karewicz
Test 2008
Nagrania radiowe 1971-1975 Antonina / Do zobaczenia / Pójdę z tobą w świat / Sam sobie żeglarzem / Masz wszystko to, co trzeba mieć / Na twojej dłoni / Przygoda bez miłości / Żółw na Galapagos / Wybij sobie z głowy / Po horyzontu kres / Świat jaki jest / Livin' In The Sin / Smoke on the water / Śnij o mnie / Inna jest noc / Gdy gaśnie w nas płomień / Bez problemów / Nie bądź taka pewna siebie / Walcz o życie / Keep on rolling fot. Marek Karewicz
Zygmunt Szram - klawisze (Woytek Band - 1987-1988)
foto Piotr Przybylski 2009 Urodził się w 1953 r. w Zbąszyniu. Dzieciństwo i młodość spędził na Śląsku. Tam też w roku 1976 ukończył Akademię Muzyczną w Katowicach na wydziale muzyki jazzowej i rozrywkowej. Jest kompozytorem, aranżerem, pedagogiem, publicystą i instrumentalistą (instrumenty klawiszowe, fortepian, akordeon, puzon). Pracował w Filharmonii Śląskiej w Katowicach, w Operze Śląskiej w Bytomiu, Orkiestrze PRiTV Jerzego Miliana w Katowicach i Orkiestrze Zbigniewa Górnego w Poznaniu (prawie przez 10 lat – od stanu powojennego aż do formalnego rozwiązania tej i wszystkich innych orkiestr radiowych w Polsce). Grał też między innymi w zespole Bolter Band (ze swą żoną Iwoną Maciejewską – wokalistką tej formacji) oraz z grupą Woytek Band - Wojciecha Skowrońskiego. Jako pedagog uczył interpretacji piosenki oraz aranżacji i historii jazzu w Zespole Szkół Muzycznych w Poznaniu. Wykładał też na Akademii Muzycznej w Poznaniu (zasady improwizacji, harmonia i literatura jazzu). Jako publicysta pisywał między innymi dla takich czasopism jak „Muzyk” czy „Instrumenty klawiszowe”. Prowadził też własną orkiestrę jazzową (o nazwie „Orkiestra Zygmunta Szrama”), którą wywiódł z absolwentów prowadzonego wcześniej przez siebie big-bandu wspomnianego Zespołu Szkół Muzycznych (w swoim czasie zdobył on II miejsce na Ogólnopolskim Festiwalu Big-bandów w Nowym Tomyślu). Głównie znany jako aranżer (pisał opracowania orkiestrowe dla wielu sław polskiej sceny muzycznej) oraz jako kompozytor (muzyka elektroniczna i instrumentalna, piosenki estradowe i poetyckie, utwory o charakterze pedagogiczno-jazzowym). Obecnie jest aktywnym muzykiem. Moje wspomnienie o Wojtku Skowrońskim. Pierwszy raz spotkałem Go na festiwalu „Jazz nad Odrą” we Wrocławiu. On – jeden z uczestników i jeden z późniejszych laureatów, ja – wagarowicz ze Średniej Szkoły Muzycznej w Bytomiu, zafascynowany wówczas jazzem tradycyjnym. Nie wiem dlaczego, ale pamiętam Jego występ do dziś. Musiał wywrzeć na mnie duże wrażenie, skoro wiele innych znakomitych zespołów nie jestem już w stanie sobie przypomnieć. Kto mógłby przypuszczać, że nasze losy skrzyżują się ze sobą wiele lat później – w Poznaniu. Pracowałem wówczas w orkiestrze Zbyszka Górnego, a Wojtek potrzebował klawiszowca. Zgodziłem się i tak poznałem wspaniałego człowieka, który oczarował mnie swą osobowością i pasją, z jaką oddawał swe życie muzyce. Polubiliśmy się. Na trasach koncertowych wiele przebywaliśmy głównie ze sobą, prowadząc nie kończące się dysputy o muzyce. Ja podziwiałem jego umiejętności, On – moją wiedzę. Snuł plany na przyszłość. Marzył o występach z wielką orkiestrą u boku, taką jak choćby big-band. Chciał, abym pisał dla niego aranże. Wciąż mi pokazywał, co, gdzie i jak mogłoby zabrzmieć. Niestety, nigdy nie zabrzmiało. Wspólne plany przerwała Jego choroba. Spotykaliśmy się jeszcze. Wraz z moją żoną Iwoną (wokalistką zespołu Bolter) odwiedziliśmy Go w Jego nowym domu w Tucznie, gdzie spędziliśmy Sylwestra. Oczywiście zabrałem ze sobą swoje klawisze. Bawiliśmy się grając i śpiewając – takie domowe jam-session. Jednak planów już nie snuliśmy. Wojtka nie są w stanie opisać żadne słowa. Nawet jego płyty są tylko bladym odbiciem tego, co działo się na koncertach. Potrafił dosłownie doprowadzić do czerwoności i wspólnej ekstazy każdą publiczność. To było po prostu niesamowite i nie znam innego muzyka, który mógłby Mu w tym dorównać. Był nie tylko świetnym pianistą i wokalistą – był przy tym prawdziwym showmanem, który zarażał wszystkich dookoła swoją muzyką, jeśli tylko stał przy nim jakiś fortepian. Co ciekawe, tworzywem którym zarażał wcale nie były Jego popularne piosenki. Był nim blues, a zwłaszcza jedna z jego odmian – boogie-woogie. Jego improwizacje porywały – żywiołowością, pomysłowością, wirtuozerią i naturalnym czuciem bluesa. Takich rzeczy nie można się nauczyć – trzeba je mieć we krwi. Mieliśmy w osobie Wojtka jednego z najwspanialszych bluesmanów, jakich wydała polska ziemia. Zawsze będę dumny, że byłem Jego przyjacielem. 10 czerwiec 2009 Zygmunt Szram Zapraszam na Oficjalną stronę Zygmunta Szrama - http://zygmuntszram.prv.pl |